Piątek, 2024-04-19, 1:46 PM

Strona Jana pielgrzyma

Menu
Wejście
Kategorie
Pielgrzymki [31]
Bliski wschód [14]
Relikwie i cudowne ikony [32]
Tradycje prawosławia [36]
Relacje międzywyznaniowe [45]
Rozważania teologiczne [48]
Inne [76]
Wyszukiwanie
Statystyka

Online razem: 1
Gości: 1
Użytkowników 0

Katalog artykułów

Główna » Artykuły » Relacje międzywyznaniowe

ISTOTA PRAWOSŁAWIA

Często padają pytania: czym jest prawosławie i czym różni się od katolicyzmu. Aby w miarę rzetelnie odpowiedzieć na te pytania należałoby sięgnąć nieco do historii. Chrześcijaństwo, jak wiemy, istnieje od ponad dwóch tysięcy lat. W połowie tego okresu nastąpiła rzecz tragiczna: chrześcijaństwo podzieliło się na dwa wielkie ugrupowania – katolicyzm i prawosławie. Katolicyzm stał się religią obowiązującą w Zachodnim Cesarstwie Rzymskim, zaś prawosławie we Wschodnim, zwanym Bizancjum. Narody zamieszkujące Europę centralną zaczęły przyjmować chrześcijaństwo około tysiąca lat temu. Wschód Europy przyjął prawosławie z Bizancjum, zaś zachód – katolicyzm.

Zapytajmy kim byli ówcześni mieszkańcy Europy? Otóż w przeważającej mierze byli to Słowianie. Jest rzeczą nieprawdopodobną, że językiem Słowian posługiwali się narody zamieszkujące od Łaby po Ural oraz od Bałtyku po Peloponez. I oto dla większości tych narodów Opatrzność Boża przewidziała wiarę prawosławną. W X wieku z Salonik w Grecji przybyli na te tereny święci bracia Cyryl i Metody, zaliczeni do grona równych Apostołom. Dokonali oni rzeczy niezwykłych. Dla narodów, posługujących się językiem słowiańskim, opracowali specjalny alfabet, przetłumaczyli z języka greckiego na słowiański księgi liturgiczne oraz księgi Nowego Testamentu. Tak powstał język staro-cerkiewno-słowiański. Nabożeństwa zaczęły być odprawiane w tym języku w wielu państwach Europy, w tym w Polsce. Początkowo znalazło to akceptację nawet w Watykanie. Jednakże silna ekspansja katolicyzmu z Niemiec wyparła z Polski zarówno język jak i samo prawosławie. Polska przyjęła więc katolicyzm ze wszystkimi jego dewiacjami i językiem łacińskim w nabożeństwach. I taki stan trwa do dzisiaj.

A teraz o samym języku staro-cerkiewno-słowiańskim. Nie wszyscy wiedzą, że dla stworzenia alfabetu św. bracia przyjęli za bazę języki, w których była zapisana „wina” Zbawiciela na krzyżu, a więc grecki, łaciński i hebrajski. W języku tym nie znalazły się określenia wulgarne, których pełno w językach narodowych. A zatem powstał język dla nabożeństw i modlitw. I takim jest do dzisiaj. Można zatem stwierdzić, że pozyskaliśmy nie tylko prawosławie, ale i język w którym wyznanie to znalazło swój unikalny wyraz. Dostojewski pisał, że ten związek wiary i języka to dar Boży dla narodów słowiańskich. Wielka szkoda, że naród słowiański, zamieszkujący środkową Europę, czyli Polska, utracił ten wielki dar i przyłączył się do obozu opozycyjnego, katolicyzmu. Prawosławie od tysiąca lat wyznają Rosjanie, Bułgarzy, Serbowie, a nawet nie Słowianie, Rumuni.

Jest rzeczą niezwykle istotną, że prawosławie zachowało w nieskażonym stanie prawdy wiary, przekazane nam przez Chrystusa i Jego św. Apostołów. Szczególnie w pierwszych wiekach Święci Ojcowie, natchnięci Duchem Świętym, opracowali nie tylko św. Liturgię, ale i całą gamę nabożeństw i modlitw towarzyszących. Z bogactwa tego składa się wielki hymn uwielbienia Trójcy Świętej, Matki Bożej oraz świętych. Melodie do tych niezwykłych utworów skomponowali wybitni kompozytorzy prawosławni.

Nie sposób w tym miejscu pominąć jeszcze jednej istotnej rzeczy tak wyróżniającej prawosławie pośród innych wyznań. Jest to ikona. Stała się ona nieodłącznym elementem wyposażenia oraz ikonografii naściennej wszystkich świątyń prawosławnych. Adoracja ikon w prawosławiu jest powszechna, a dzieje się to za sprawą wielu cudów związanych z ikonami. Cuda te obejmują nie tylko uzdrowienia nieraz z nieuleczalnych chorób, ale i odparcie wrogów na polach bitew i wiele innych zdarzeń. Jeśli do tego dodamy rzecz najważniejszą - tysiące świętych Liturgii, odprawianych każdego dnia, na których przynoszona jest przebłagalna ofiara za grzechy świata, uzyskamy jak nad bezkresnymi przestrzeniami Słowian rozpościera się duch prawosławia, duch uwielbienia Boga i Jego świętych.

Dziś palmę pierwszeństwa w prawosławiu dzierży niewątpliwie Rosja. O kraju tym piszą, że żaden naród w dziejach chrześcijaństwa nie był godzien pozyskać tak ogromnej rzeszy świętych, jak Rosja. Nigdzie, w żadnym miejscu na ziemi, nie było tylu objawień Matki Bożej i cudów, doznawanych od Jej św. ikon, jak w Rosji. A cudowny wyciek mirry ze świętych obrazów stał się zjawiskiem niemal powszechnym.

Aby bliżej poznać katolicyzm należałoby zajrzeć do grona ich świętych. Istnieje ogromna różnica pomiędzy świętymi prawosławnymi i katolickimi. Większość katolickich świętych, według opinii poważnych teologów prawosławnych, nie zasługuje na to miano. Na przykład – czy można uznać za świętego pogromcę prawosławia? A było ich wielu. Albo nawiedzone niewiasty, które odgrywały nieraz romanse z Chrystusem? Przykładów takich znajdziemy nie mało. Z przykrością należy stwierdzić, że nawet w zakresie dogmatów dokonano szereg zmian i wprowadzono nowe. Według opinii znanego prof. A.Osipowa, w katolicyzmie nie zachował się w pierwotnej postaci ani jeden sakrament. Potwierdza to fakt, że pomimo wielu lat rozmów ekumenicznych, prawosławni nie uznali żadnego z katolickich sakramentów.

Prawosławie w XX w. przeżyło swoją Golgotę. W wyniku dwóch wojen światowych, rewolucji 1917 r. gułagów i wszelakich obozów śmierci, życie oddała niewyobrażalna ilość ludzi, szacowana na wiele milionów. Wielu z nich znalazło swoją nową ojczyznę w Królestwie Niebieskim. Do Królestwa tego wezwani jesteśmy wszyscy, jednak droga do niego jest wąska i ciernista i dlatego tak niewielu podąża tą drogą. Wielka szkoda. Żyjemy w epoce wielkich wyzwań. Za nasze odstępstwa od wiary, za powszechność i usprawiedliwienie grzechu, za brak pokuty, Bóg doświadcza nas śmiercionośną pandemią. Pamiętajmy jednak, że póki nić naszego życia nie została jeszcze przerwana, wciąż mamy szansę. Chrystus powiedział „jeśli się nie nawrócicie, wszyscy zginiecie”. Dlatego nie izolujmy się od kościołów i módlmy się o darowanie nam chociaż kącika w przedsionku tego Królestwa.

Kategoria: Relacje międzywyznaniowe | Dodał: pielgrzym (2020-12-14)
Odsłon: 255