Czwartek, 2024-04-25, 11:41 PM

Strona Jana pielgrzyma

Menu
Wejście
Kategorie
Pielgrzymki [31]
Bliski wschód [14]
Relikwie i cudowne ikony [32]
Tradycje prawosławia [36]
Relacje międzywyznaniowe [45]
Rozważania teologiczne [48]
Inne [76]
Wyszukiwanie
Statystyka

Online razem: 1
Gości: 1
Użytkowników 0

Katalog artykułów

Główna » Artykuły » Inne

CO ZAGRAŻA SŁOWIANOM
Na podstawie postanowień II Soboru Watykańskiego (1962-65 r.) doszło do wyraźnego zbliżenia Kościoła katolickiego z judaizmem. Papież Jan Paweł II, który nazwał wyznawców judaizmu „swoimi starszymi braćmi w wierze” włączył, jako stały element swojego programu wizyt zagranicznych, spotkania z ugrupowaniami żydowskimi. Ponadto realizując postanowienia soboru kilkakrotnie odwiedzał synagogi żydowskie, a także modlił się pod „Ścianą płaczu” w Jerozolimie. W Castel Gandolfo przyjmował też głównego rabina Izraela. Wkrótce po tym nawiązane zostały stosunki dyplomatyczne pomiędzy Watykanem i Izraelem.
 
Pomijając względy natury dogmatycznej takiego zbliżenia Kościoła katolickiego z judaizmem, należy stwierdzić, że w oczach opinii publicznej jest to czyn godny naśladowania. Wszelkie działania na rzecz zbliżenia ludzi, a tym bardziej narodów, zasługują na uznanie. U podstaw każdego zbliżenia ludzi, jak wiemy, powinno znajdować się wzajemne zaufanie i poszanowanie. Brak takich elementów może wskazywać na ukryty zamiar osiągnięcia określonych celów, przynajmniej przez jedną ze stron. Pamiętamy słynne „pakty o nieagresji” i ich konsekwencje.
 
Być może w przypadku porozumienia katolicyzmu z judaizmem nie nastąpią jakieś zagrożenia, jednakże uważny obserwator może mieć spore wątpliwości co do rzetelności takich porozumień. Czy te wątpliwości znajdują uzasadnienie, przekonajmy się sami m.in. podczas lektury następującego, budzącego grozę, scenariusza zdarzeń. Mowa tu będzie o polityce judaizmu wobec Słowian, wobec chrześcijaństwa, a szczególnie wobec Prawosławia.
 
„Nasza taktyka walki ze Słowianami stanowi Wiedzę Tajemną. Słowianie, a szczególnie Rosjanie, są narodem niepokornym. Słowianina, Rosjanina, można zlikwidować, lecz nigdy pokonać. Oto dlaczego nasienie to podlega likwidacji, a na początek zmniejszenia ich liczebności.
 
Metody naszej walki w gruncie rzeczy będą pokojowe. Będą one ideologiczne i ekonomiczne jednak w miarę potrzeby z zastosowaniem struktur siłowych. W pierwszym rzędzie dokonamy separacji narodów słowiańskich (jest ich ok. 300 mln. w tym połowa to Rosjanie) na małe państewka, nie utrzymujące między sobą dobrych relacji. Postaramy się, aby wciągnąć je w konflikty zbrojne w celu wzajemnego wyniszczania się. Ukrainiec będzie przekonany, że walczy o swoją niezależność, przeciwko ekspansji Rosji. Rosja natomiast będzie bronić swoich interesów narodowych, zmierzając do odzyskania utraconych ziem. Jednakże nie pozwolimy żadnej ze stron na samookreślenie się na bazie wartości narodowych i tradycji. W zmaganiach tych słowiańskie bydło będzie słabnąć. Do świadomości Słowian wprowadzimy takie stereotypy myślenia, przy których najbardziej strasznym określeniem, będzie słowo „antysemita” , a słowo Żyd będzie wymawiane szeptem. Oddziaływać będziemy za pośrednictwem radia i telewizji.
 
Tępy słowiański umysł nie rozumie, że najbardziej przerażający faszyści to ci, którzy nigdy o tym nie mówią, a organizują wszystko na zasadach demokratycznych. Wiemy doskonale, że nacjonalizm umacnia nację. Przestarzałe hasło „internacjonalizm” zamienimy na hasło „wartości ogólnoludzkie”, co oznacza to samo. Nie pozwolimy na odrodzenie się nacjonalizmu wśród Słowian. Zagwarantujemy natomiast pełny rozwój naszego nacjonalizmu – syjonizmu, a ściślej żydowskiego faszyzmu. Organizacja Narodów Zjednoczonych jest obecnie pod pełną naszą kontrolą i stanowi narzędzie do zdobycia przez nas władzy nad „wszystkimi narodami świata”.
 
Wielką populację Słowian pozbawimy elity narodowej, która określa rozwój poszczególnych krajów i w konsekwencji bieg historii. Dlatego postaramy się zdyskredytować ich wiedzę, na przestrzeni kilku lat zamkniemy połowę ich wyższych uczelni, a w pozostałych będą kształcić się tylko nasi. Wprowadzimy tam dodatkowo Ormian, Czeczenów, Cyganów itp. Będziemy walczyć aby we władzach słowiańskich państw było jak najmniej przedstawicieli narodów rdzennych, zamienimy ich naszą elitą żydowską. Zapewnimy, aby bydło podzielało nasz pogląd na historię. Wszystkimi środkami będziemy dążyć, aby przekonać narody, że cała ewolucja ludzkości zmierzała do uznania Żydów, jako wybranego przez Boga narodu, do panowania nad światem. Nie dopuścimy aby w krajach tych rozwijała się nauka. Rdzeń uczonych będzie stanowić nasza elita.
 
Nie dopuścimy do zastosowania nowych technologii, aby doprowadzić przemysł do upadku. Z bezrobotnych utworzymy armię niewolników, wydobywających jedynie surowce na nasze potrzeby. Warunki życia w miastach ulegną pogorszeniu i znaczna część mieszkańców przeniesie się do wsi. Zdegenerujcie młodzież – i zwyciężycie naród. Hasło to dziś jest naszą dewizą. Zdemoralizujemy waszą młodzież po przez propagandę seksu, rocka, gwałtów, alkoholu, nikotyny i narkotyków, tj. pozbawimy was przyszłości. Uderzymy też w rodzinę, rozkładając ją, ograniczymy przyrost naturalny. Zmniejszyć przyrost chociażby o połowę – oznacza likwidację 2 – 3 milionów bez jakichkolwiek strat fizycznych. Nie narodził się, nie ma i winnych. Dla przestępców stworzymy warunki lepsze niż dla bydła. Z więzień wypuścimy kryminalistów, aby zwiększyć ilość morderstw, napadów, niestabilności. Zasiejemy strach w narodach. Strach dotyczyć będzie obawy o bezpieczeństwo, utratę miejsca pracy, o przyszłość waszych dzieci … Strachem więc będziemy rządzić.
 
Te wielkie cele będą osiągane etapami. Już dziś 85 % szelfu Oceanu Północnego znajdują się w naszych rękach. Społeczeństwo Rosji nawet nie jest tego świadome. Na południu Rosji żyje obecnie 1,5 mln. Ormian – jest to nasz przyczółek. Na początek ogłosimy utworzenie na Kubani republiki ormiańskiej. Następnie, po wypędzeniu Kozaków, przekształcimy ją w Chazarię – Izrael. Ostatnią istotną przeszkodą w osiągnięciu naszego celu – jest Cerkiew Prawosławna. Poradzimy też i tym problemem. Zgodnie z zapisami Talmudu Żydzi mogą formalnie przyjmować inne wyznania pozostając nadal wiernymi judaizmowi. W ten sposób zamienimy ich duchowieństwo naszym. Pozostałych przekupimy, a niepokornych – zlikwidujemy.
 
Wszystkich Rosjan odetniemy od Wschodu przy pomocy tzw. Wielkiego Kręgu. Utworzona zostanie konfederacja wolnych narodów „Itil – Ural”, odcinająca Ural i Syberię od Rosji Centralnej (Republika Komi, Komi Piermiatska, Udmurtia, Wielki Tatarstan, Baszkortostan i, na podstawie sekretnych porozumień z Niemcami, Republika Niemców Nadwołżańskich. Następnie Krąg przejdzie przez Kałmykię, Dagiestan, Azerbajdżan, aż do Turcji. Za Uralem – sprawa prosta; uwolnione zostaną od Rosji - Sacha, Czukotka, Buratia. Stworzymy tam tak nieznośne warunki bytu, że narody te same poproszą Zachód by wyzwolić ich spod niewoli rosyjskiej.
 
Jeśli w XIX w. Stany Zjednoczone zdołały kupić od Rosji Alaskę, to w XXI w. kupią całą Syberię. Ziemie te są dwukrotnie większe niż terytorium USA. Koszty do poniesienia szacuje się na 3 tryliony dolarów USA.
 
W celu przeprowadzenia tak wielkich operacji, pod przykryciem „przekształceń demokratycznych”, utworzymy Rosjanom monarchię, o której wielu z nich marzy. Rzecz jasna takim monarchą będzie nasz człowiek. Innym narodom damy marionetkowych prezydentów. Monarchia słynie z tego, że cała energia mas kierowana jest w gwizdek. To pozwala nam realizować naszą tajną misję według odgórnie wytyczonych celów. Prezydent – to atrapa. Pomimo iż wybierany jest przez naród, ale mamy w tym swój istotny udział. W ramach restrukturyzacji kadr, najwyższe stanowiska w państwie zostaną obsadzone naszą elitą. Najważniejsze służby podlegające prezydentowi, też będą obsadzone naszymi. W naszych rękach będą znajdować się przysłowiowe sznurki, prowadzące bezpośrednio do prezydenta.
 
I na koniec – najważniejsze w tym wszystkim są pieniądze. Pieniądze to władza i siła. Pieniądze to środki masowego przekazu, ogłupiające miliardy ludzkiego bydła. Usuwające niepokornych, bombardujące sprzeciwiających się – wczoraj Irakijczyków, Serbów – jutro Rosjan. O wszystkim decyduje kapitał i władza. Nad przejęciem władzy i gromadzeniem kapitału naród nasz pracuje już od tysiącleci.
 
Nienawidzimy was, Słowianie. Pomimo to staramy się być wobec was mili, aby pozyskać wasze do nas zaufanie. Jesteście skazani, z wyrokiem. I póki nie uświadomicie sobie tego faktu, będą was bić. A więc bądźcie posłuszni – was pozostanie zaledwie 65 – 70 milionów, w najgorszym przypadku 40 – 45 mln. Stworzymy takie warunki, że będziecie pod naszą ścisłą  kontrolą i już nikt nam w tym nie przeszkodzi.
 
Sprzyja temu także ogólna sytuacja w świecie. Na Zachodzie kończą się zapasy surowców. Z tego powodu ukierunkowani jesteśmy na Rosję. Z jednej strony zmierzamy do likwidacji najsilniejszego, niezależnego imperium, zajmującego szóstą część ziemi. Z drugiej – zawładnięcie jej bogactwami, które stanowią 60 – 70 % wszystkich światowych zasobów surowca i 75 – 80 % dotychczas nie odkrytych pokładów ropy i gazu, zlokalizowanych na Syberii i na szelfie Oceanu Północnego.
 
Na skutek ocieplania się klimatu większość z nas przesiedli się do swoich historycznych miejsc - Chazarii, w X w. odebranej nam przez Ruś Kijowską. Słowiańskie bydło przegonimy na północ do rezerwatów, jak Indian w USA”.
 
A więc jest to „niezła” perspektywa dla Słowian. I choć trudno uwierzyć aby ten żydowski „scenariusz” przyszłych wydarzeń miałby kiedykolwiek zrealizować się - sama jego treść już budzi grozę i niepokój. Jednakże dobry obserwator wydarzeń na świecie z pewnością potwierdzi, że czarny scenariusz, niestety realizuje się.
 
Ponadto musimy sobie uświadomić, że wydarzenia światowe dokonują się dzięki wzajemnemu oddziaływaniu ludzi, korzystających z wolnej woli oraz wszechmogącej Opatrzności Bożej. Bóg dąży aby nawet zła wola ludzka była ukierunkowana na dobro. I jeśli ludzkość zmierza ku złemu, narusza przykazania Boże - to istnienie jej traci sens i Bóg może dopuścić do spełnienia się powyższego „scenariusza” oraz wszystkiego, o czym mówi Apokalipsa. Jeśli zaś opamiętamy się i naprawimy swoje życie, Bóg przedłuży jeszcze historię ludzkości.
 
I na zakończenie, wróćmy jeszcze na chwilę do początku tej opowieści.  Pakt o nieagresji”, zawarty pomiędzy Watykanem i judaizmem,     być może to posłuży wsparciem Kościoła katolickiego i doda sił judaizmowi w realizacji omawianego „scenariusza” - likwidacji Słowian i ich Kościoła. Jak wiemy, Kościół katolicki prawie nigdy (z wyjątkiem holokaustu w Chorwacji) nie brudził rąk przy realizacji swoich dalekosiężnych planów, zawsze czynił  za nich ktoś  inny. I  nie jest tajemnicą, że odwiecznym dążeniem Watykanu jest podbój Wschodu i podporządkowanie sobie Prawosławia. Istnieje więc zbieżność interesów judaizmu i katolicyzmu.  Miejmy nadzieję, że do tego Bóg nie dopuści.
Kategoria: Inne | Dodał: pielgrzym (2010-09-16)
Odsłon: 1568