W Neapolu, w katedralnej bazylice, przechowywane są niezwykłe relikwie – chyba jedyne tego rodzaju na świecie. Jest to krew św. Januarego – biskupa Neapolu z IV wieku. Poniósł on śmierć męczeńską w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana. Był ścięty. W czasie wykonywania wyroku jedna z chrześcijanek zebrała krew świętego do dwóch pojemników, najprawdopodobniej wykonanych z kryształu górskiego. Pojemniki te zachowały się do naszych czasów. Badania archeologiczne potwierdziły, że nie były otwierane od IV wieku. Zamknięte zostały bardzo twarda mastyką i dostanie się do ich zawartości byłoby możliwe wyłącznie przez ich rozbicie. Laboratoryjna analiza krwi jest więc niemożliwa. Ograniczono się wyłącznie do analizy spektograficznej. Wykluczone też są twierdzenia, że w IV wieku do krwi dodano jakieś chemikalia. Sam cud polega na tym, że w dniu śmierci świętego krew jakby ożywa. Zmienia się jej kolor, masa i objętość. Kolor staje się identyczny jak świeżej krwi. Masa i objętość krwi zwiększa się w obu pojemnikach do takiego stopnia, że nieraz wypełnia się cała pusta część naczyń. Na powierzchni pojawiają się pęcherzyki. W takim stanie krew pozostaje nieraz do 8 dni po czym przybiera ciemny kolor i gęstnieje. Krew burzy się niezależnie od temperatury otoczenia.
W rocznicę śmierci św. Januarego do bazyliki przybywają tysiące pielgrzymów z całych Włoch. 19 września biskup Neapolu w asyście duchowieństwa wyjmuje ze skarbca oba pojemniki i wynosi dla adoracji wiernych. Wtedy zwykle na oczach widzów krew zaczyna burzyć się. Wywołuje to ogromną radość wśród wiernych.
Cud ten powtarza się od niepamiętnych czasów. Fenomen z krwią świętego Januarego rzuca wyzwanie współczesnej nauce i podstawowym prawom fizyki. Uczeni zetknęli się z wielką zagadką. Fizycy i hematolodzy są zgodni, że naukowe wyjaśnienie fenomenu jest niemożliwe. Jedyne wiarygodne wyjaśnienie znajdujemy w jednym z psalmów króla Dawida, który mówi „ Dziwny jest Bóg pośród swoich świętych” (Ps.67). Bóg po przez Swoich świętych pokazuje nam wiele cudów, aby wzmocnić w nas wiarę i pokazać, życie nie kończy się wraz ze śmiercią ciała. Krew świętego Januarego to dowód życia wiecznego i zmartwychwstania nas wszystkich.
|