Piątek, 2024-04-26, 9:57 AM

Strona Jana pielgrzyma

Menu
Wejście
Kategorie
Pielgrzymki [31]
Bliski wschód [14]
Relikwie i cudowne ikony [32]
Tradycje prawosławia [36]
Relacje międzywyznaniowe [45]
Rozważania teologiczne [48]
Inne [76]
Wyszukiwanie
Statystyka

Online razem: 1
Gości: 1
Użytkowników 0

Katalog artykułów

Główna » Artykuły » Inne

ROSYJSKA KALIFORNIA

Media donoszą, że Polskie Linie Lotnicze LOT uruchomiły bezpośrednie  połączenie lotnicze pomiędzy Warszawą i Los Angeles w Kalifornii. Trasa długości niemal 10 tysięcy kilometrów. Obsługiwać ją będą nasze najnowsze samoloty Dreemliner, zdolne pokonać tę odległość bez międzylądowania. LOT uważa, że lotnisko Szopena w Warszawie stanie się dla wielu miejscem przesiadki, by skorzystać z bezpośredniego połączenia z Kalifornią.   Decyzja z pewnością słuszna, bowiem nie wiele lotnisk w Europie obsługuje tę trasę bez międzylądowania.

W kontekście tej informacji chciałbym przypomnieć, a być może  i dla niektórych usłyszeć po raz pierwszy  ciekawą informację o samej Kalifornii. Wiadomość jest kuriozalna i z pewnością wielu z nas włoży ją między bajki czy legendy. Ja sam początkowo w to nie wierzyłem. Ale fakty nie kłamią – Kalifornia niegdyś należała do ROSJI!  A było to tak:

W drugiej połowie XVIII i w XIX w. nastąpiła kolonizacja północno-zachodnich terytoriów  Ameryki Północnej przez Imperium Rosyjskie.  Kolonizacja objęła swym zasięgiem Alaskę, Aleuty, Archipelag Aleksandra oraz wybrzeże  dzisiejszych stanów i prowincji  Kolumbii Brytyjskiej, Waszyngtonu, Oregonu i Kalifornii. Najdalej na południe wysuniętą  stanicą rosyjską  był fort Ross w środkowej Kalifornii.   Szacuje się, że ten ogromny obszar  (ok. 1,5 mln km2)  zamieszkiwało zaledwie ok. 2.500 Rosjan i ok. 60.000 Indian i Eskimosów.

Cieśnina Beringa była przez długi czas ogniwem łączącym Amerykę Północną  z Syberią. Właśnie przez nią Rosjanie kierowali swoje ekspedycje na ten kontynent. Pierwsze kontakty Rosjan z Nowym Światem były w połowie XVII w kiedy to urzędnicy carscy osiągnęli wybrzeże Pacyfiku.  Jako pierwszy ląd amerykański  ujrzał w  1728 r.  Vitus Bering – duński kapitan w służbie marynarki rosyjskiej. W 1748 r.  V. Bering i Aleksy Czirikow dotarli morzem z Kamczatki  na Alaskę (okolice Ziemi księcia Walii oraz św. Eliasza). W efekcie tych wypraw kupcy rosyjscy zaczęli dostarczać skóry z  na nowy kontynent.

W 1784 r. Grigorij Szelichow i Iwan Golikow – syberyjscy handlarze skórami założyli pierwszą stałą osadę na wyspie Kodiak. Osada ta stała się  ośrodkiem rosyjskiej  kolonizacji.  W 1794 r. na Kodiaku rozpoczęła swoją działalność misja Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, która wciągu kolejnych  dekad powołała sieć parafii na terenie Alaski.

W 1799 r. Rosyjsko-Amerykańska Kompania Handlowa  przy wsparciu   cara Pawła I stała się monopolistą w handlu na tym terenie. Dyrektorem generalnym kompanii został Aleksander Baranow.

W 1808 r. nową stolicą kompanii został Nowoarchangielsk (później Sitko).  Iwan Wieniaminow, przy współpracy Iwana Pankowa,  opracował katechizm dla Aleutów. Od 1848 r. sobór św. Michała Archanioła  w Sitce stał się siedzibą biskupa Kuryłów, Kamczatki i Wysp Aleuckich.

Miejscem osadnictwa Rosjan  w Ameryce Północnej były, oprócz Alaski, także Kolumbia Brytyjska, obecne stany Waszyngton i Oregon oraz Fort Ross w Kalifornii, założony w 1812 r.

Rosjanie przybywali do Nowego Świata z tych samych powodów, dla których osiedlali się na Syberii, czyli ze względu na skóry. Wkrótce po przybyciu kupców pojawili się misjonarze w celu chrystianizacji miejscowych pogan. Rosja zakładała swoje bazy także na Hawajach i w Kalifornii, aby w ten sposób ułatwić handel skórami.

Na Alasce warunki były trudniejsze niż na Syberii, głównie z powodu braku żywności, co było spowodowane odległościami od rosyjskich baz zaopatrzeniowych. Dokuczliwy był także klimat  zimny i wilgotny. Dawały się także we znaki  miejscowe plemiona często wrogie wobec przybyszy. A ponadto występowała rywalizacja Anglików i Amerykanów.

Rosjanom brakowało pomysłu jak zagospodarować tak olbrzymie terytorium.  Ponadto prowadzone wojny w Europie nadwyrężyły budżet imperium. Car Aleksander II poszukiwał wyjścia z tej sytuacji i wycofania się z Ameryki. Najrozsądniejszym  była sprzedaż Alaski Amerykanom. 

Do transakcji doszło w 1867 r. Wzbudziła ona kontrowersje zarówno w Rosji jak i w Stanach Zjednoczonych. Wielu Amerykanów pytało jakie korzyści mogą mieć  z tej lodowej pustyni. Inni natomiast  ruszyli tam aby odkryć jej nieznane bogactwa. W końcu XIX w. okazało się jakim błędem była jej sprzedaż przez Rosję, za symboliczne 7,2 mln dolarów. Pokłady złota oraz gaz i ropa naftowa całkowicie zmieniły stosunek Amerykanów do tej transakcji. Po latach Alaska  stała się 49 i jednym z najbogatszych  stanów  USA.

Dziś na Alasce zamieszkuje ok. 50 tys. prawosławnych, co stanowi 10 % mieszkańców. Istnieją  tam  liczne  parafie  i klasztory. Całością kieruje biskup Nikola. Najbardziej czczonym na Alasce  jest  św. Herman.

Warto przypomnieć, że posługę kapłańską na Alasce niósł także nasz Bazyli Martysz, zaliczony do grona świętych. Jego relikwie znajdują się w cerkwi św. Jana Klimaka na Woli. Kilka lat temu wolską cerkiew  odwiedziła delegacja z Alaski – ojciec duchowny i dwie Aleutki. Celem wizyty w Warszawie było uzyskanie części relikwii świętego Bazylego. Dowodzi to jak żywa jest pamięć o tym wybitnym duchownym na Alasce.     

Do dziś mało kto pamięta, że w Kalifornii wcześniej niż Amerykanie mieszkali tam Rosjanie. Były to czasy przed wielką emigracją z Europy   do Ameryki.  Rosja jednak zwróciła Ameryce Kalifornię i inne posiadane tereny praktycznie bezpłatnie. Katarzyna Wielka uznała  je za bezużyteczne,  gdyż znajdują się zbyt daleko  od Rosji i klimat tam jest trudny do życia.     

Dziś podróżujący po Stanach Zachodnich może natknąć się na niezwykłe zabytki. Otóż kilkanaście kilometrów na północ od San Francisco znajduje się osobliwe miejsce, które zaskoczy każdego, kto słabo zna historię Ameryki. Jest nim Rosyjski Fort i osada założona przez Rosjan w celach handlowych.  Miejsce bardzo urokliwe. Osada z wysokim ogrodzeniem i wieżyczkami, a w środku budynki mieszkalne i biurowe i idealnie zachowana cerkiew z kopułą i dwoma krzyżami. Są to pamiątki po Rosyjsko-Amerykańskiej Kompanii Handlowej. Nadal powiewają  tu flagi rosyjska i  kompanii. W pobliżu znajduje się spory cmentarz prawosławny z rzędami krzyży. Wszystko utrzymane jest w  należytym stanie. Nie wykluczone, że opiekę nad tymi reliktami przeszłości i dokumentami obecności tu Rosjan, sprawuje mieszkająca w San Francisco liczna grupa emigrantów rosyjskich.   

__________________        

Źródło: Wikipedia - Internet

Kategoria: Inne | Dodał: pielgrzym (2017-04-21)
Odsłon: 870